Ostatnio na urodziny od przyjaciółki dostałam kilka kosmetyków. Nie za bardzo miałam czas, aby je przetestować, aż do wczoraj. Wiem, że recenzja po jednym użyciu może nie być do końca obiektywna, ale powiem szczerze, że nie mam wątpliwości co do kosmetyku
Barwy Harmonii Sugar Peeling Energizing z firmy Barwa. To jest hit.
Zapach ma bardzo ładny, aczkolwiek długo nie utrzymuje się na skórze.
Ogólnie wydaje się bardzo wydajny, niewielka ilość starcza na dużą powierzchnię ciała.
Konsystencja jest bardzo delikatna, drobny cukier, który rozpuszcza się w odpowiednim tempie.
Co to oznacza? Nie rozpuszcza się od razu, ale po kilku kolistych ruchach wyraźnie się wchłania (nie wiem czy faktycznie tak jest, ja mam takie odczucie, a to wszystko po minucie masażu), mogę stwierdzić, że z nudów nie umrzesz.