Dieta, jak zacząć?

Samo słowo "dieta" sprawia, że w głowie mamy obrazy jedzenia bez smaku, cały czas tego samego i do tego albo w niebotycznych cenach, albo wymyślnych przepisów, których nie jesteśmy w stanie sami ugotować.

Nic bardziej mylnego.
A może część się zgadza.

Od czego zacząć?
Najpierw musisz przemyśleć kilka spraw:

• po co Ci zmiana żywienia?

• chcesz schudnąć, przytyć, zmienić proporcje (zamienić tłuszcz na mięśnie przy tej samej wadze)?

• stać Cię na pudełkowe (zamawiane) jedzenie lub wymyślne przepisy?

• masz czas na zakupy (tak, tak, to nie gotowanie zabiera czas tylko zakupy z kartką)?

• jesteś wytrwały?

Jeśli już jesteś gotowy i pewny, że chcesz zmienić swoją dietę, to nie pozostaje nic innego jak działać.

Droga do celu.

Krok 1 

Pora wybrać dietę. Jeśli masz problemy zdrowotne idziesz do dietetyka lekarza. Jeśli jesteś zdrowy masz kilka opcji, albo idziesz do dietetyka, albo korzystasz z internetu (są też inne opcje np. znajomi, ale to innym razem).
Dietetyk? Poczytaj opinie i znajdź najlepszego dla siebie. Dieta załatwiona.
Internet? Są dwie opcje: kupujesz gotowca "zrobionego pod Ciebie" lub obliczasz zapotrzebowanie kaloryczne we własnym zakresie i działasz.

Gdzie i jak obliczyć? W Google wpisujesz pytanie i jest. Zobacz O TU
Najlepiej sprawdzić kilka stron.

Jeśli działasz sam i wyszło Ci, że przykładowo zapotrzebowanie kaloryczne wynosi 2000kcal dziennie, możesz z różnych fajnych diet złożyć swoją własną. Ewa Chodakowska udostępnia różne ciekawe przepisy wraz z listą zakupów.
Nawet NFZ poszedł ludziom na rękę ZOBACZ TU
Co prawda mają diety do 1800kcal, ale jeśli potrzebujesz więcej, możesz dodać sobie jeszcze jakąś przekąskę o wartości np. 200kcal (zwróć uwagę tylko na ilość białka i tłuszczu w przekąsce).

Krok 2

Dieta jest, chęci są, co teraz? Zakupy. Ostrzegam, że pierwsze zakupy mogą być drogie, trzeba uzupełnić zapasy w produkty, których może na co dzień nie używasz. Pewnie będzie to jakiś ocet balsamiczny, orzechy, imbir, przyprawy, kasze, dużo warzyw, inny olej niż zwykle, zapas kurczaka, ziół itd. A jak już zrobisz zakupy ( i Twoja dieta nie składa się tylko z 3 składników: kurczak, ryż, warzywa) to musisz pilnować, by niczego Ci nie zabrakło. Uwierz mi, jeśli Twoja dieta jest bardzo różnorodna codziennie czegoś brakuje i to zabiera najwięcej czasu.

Krok 3

Gotowanie. Tu musisz mieć plan, żeby nie spędzać w kuchni całego dnia. Przeczytaj dokładnie przepisy i składniki. Rozplanuj sobie godziny w których będziesz jeść następnego dnia. Popakuj w pudełka to co możesz. Jeśli uważasz że w którymś momencie nie masz czasu np. na obiad, to go przesuń lub zamień z innym posiłkiem. W ciągu godziny będziesz w stanie ugotować wszystko na cały kolejny dzień, jeśli nie robisz czegoś mocno skomplikowanego.

Krok 4

Utrzymać wszystko tak jak być powinno. Tu jest moment na wytrwałość. Pierwsze dwa/trzy dni są najgorsze, żeby wszystko przygotować, mieć pod kontrolą i nie zrezygnować.

I tyle. Zrób sobie zdjęcie przed, po tygodniu i po każdym następnym.
Ja pierwszego dnia diety nie mogłam wszystkiego dojeść, było tego za dużo. Okazało się, że byłam zblokowana z powodu zbyt małych posiłków i zapychaniem się mniej zdrowym jedzeniem.

Śpieszmy się kochać jesień...

... tak szybko odchodzi...

Jesień, to piękny czas w naszym kraju (o ile nie ma ulewy każdego dnia i nie urywa głowy od wiatru). Mało osób jednak ją lubi, kojarzy nam się z zimą, która nadejdzie lada moment.

A dookoła jest przecież tak pięknie.

Co tam słychać podczas jesieni? Jakieś zmiany?

To jest dobry czas na zakupy typowo zimowe. Zobaczcie ceny czapek, szalików i rękawiczek, nawet buty zimowe mają "nie przerysowaną" wartość. Przyjrzyjcie się, za miesiąc dwa, te same rzeczy będą droższe.

Zadbaj w tym czasie o włosy, po letnim szaleństwie i przed zimową zmianą klimatu (suchość w pomieszczeniu, wilgoć, mróz na dworze) na pewno przyda im się lepsza opieka.

Znajdź jakieś dobre książki lub seriale. Czy nie jest miło wieczorkiem usiąść z grubych ubraniach z ciepłym płynem w dłoniach?

Zadbaj o skórę. Wieczory są dłuższe, więc jest więcej czasu na wszelkie maseczki. Przecież już z domu nie wyjdziesz w "ciemną noc" o 20stej.

Zacznij rozglądać się za prezentami świątecznymi. Serio, teraz będąc w sklepie zastanów się co chcesz kupić bliskim. Przed świętami możesz pójść do centrum handlowego, żeby się "zrelaksować".

Zrób plany na zimę, listę marzeń do spełnienia, co chcesz w życiu spróbować bądź zmienić, może poszukaj dodatkowego zajęcia, żeby spełniać zachcianki. Kilka nietypowych list, a każdy punkt do spełnienia daje mnóstwo radości.

Wielkanocne DIY

Święta Wielkanocne już za parę dni. Przyznaj szczerze, że nie przygotowujesz się do nich tak skrupulatnie jak do tych grudniowych. Mniej ozdób, świecidełek i świątecznych zapachów. A jednak Wielkanoc też można pięknie wystroić, oto kilka pomysłów:

1. Jeśli masz zdolności manualne i uważasz, że zwykłe serwetki są smutne, to tutaj masz świetny pomysł na nieoczekiwaną zmianę wystroju stołu. Chociaż przyznam szczerze, że dla mnie wygląda dosyć skomplikowanie.

Szampony Seboradin.

Do tej pory miałam okazję wypróbować trzy rodzaje szamponów Seboradin. Ten , ten a także ten .

Jeśli liczysz na gładkie, lśniące włosy, to będziesz raczej rozczarowana. Nadają się dobrze do włosów niskoporowatych (gładkich bez większej pielęgnacji) lub średnioporowatych (lekko spuszonych), ale bez rewelacji. Są to dobre szampony, które nie szkodzą i nie robią efektu "wow".

Jest jednak wiele plusów:

• nie obciążają włosów
• nie masz uczucia "tłustości" nawet jeśli używasz tego szamponu codziennie
• łatwo się spłukuje
• na pewno nie szkodzą, ponieważ są szamponami "aptecznymi"
• są to szampony lecznicze (przeciw wypadaniu, przetłuszczaniu się włosów itd.)

Minusy:

• włosy podczas mycia są jak sznurki
• zapach niektórych jest powalająco okropny (pomimo pięknego koloru)
• cena

Jak zrezygnować z cukru?

źródło

Nikt nie chce mówić o tym głośno, ale (prawie) każdy z nas jest uzależniony od cukru. Znajdziemy go wszędzie, nawet w słonych potrawach!
A sklepowe półki wcale nam nie pomagają, pokazując coraz to nowe czekoladki i batoniki...

Chcesz zrezygnować z cukru i nie wiesz jak to zrobić? 
Mam dla Ciebie kilka pomysłów:

Dlaczego jesteś nieszczęśliwy?

źródło

Wszędzie słyszymy ostatnio o szczęściu, co trzeba zrobić, jak je znaleźć, co da Ci szczęście. Jest mnóstwo coachów ukierunkowanych na ten temat, poradników, stron i całych książek.

Niby wszystko wiesz, słyszałeś już nie jedno, ale większość rzeczy Ciebie nie dotyczy, bo albo czytasz je bezmyślnie, albo nie myślisz w tym wymiarze o sobie tylko o obcych ludziach.

Często też nie zdajemy sobie sprawy, że uzależniamy poczucie szczęścia od innych osób i rzeczy. Wierzymy, że jeśli druga połówka będzie dla nas lepsza, to my będziemy szczęśliwsi. Składamy winę na szefa, gdybyśmy mieli inną pracę, to wszystko zaczęło by się układać. Zostać podróżnikiem, to wszystko do czego dążę, ale nie mogę tego zrobić bo zobowiązania.

TO WSZYSTKO JEST FIKCJĄ.

Jeśli nie jesteś szczęśliwy sam ze sobą, zmiana drugiej połówki nic nie da. To samo dotyczy pracy, znalezienie nowej nie gwarantuje poczucia "lepszości". Jak sprzedaż wszystko i zaczniesz podróżować, może się okazać, że jednak to nie jest życie dla ciebie.
Dążenie do uczucia szczęścia dzieje się małymi kroczkami.

Od czego trzeba zacząć?

DIY świąteczne ozdoby II.

Poprzedni wpis jest tu: DIY ozdoby świąteczne.
Dziś postanowiłam zrobić kolejną część o ozdobach, które są na tyle proste, że można je zrobić własnoręcznie.

1. Choinki z patyczków po lodach:

źródło