poniedziałek, 22 stycznia 2018

Jak zrezygnować z cukru?

Nikt nie chce mówić o tym głośno, ale (prawie) każdy z nas jest uzależniony od cukru. Znajdziemy go wszędzie, nawet w słonych potrawach!
A sklepowe półki wcale nam nie pomagają, pokazując coraz to nowe czekoladki i batoniki...

Chcesz zrezygnować z cukru i nie wiesz jak to zrobić? 
Mam dla Ciebie kilka pomysłów:


1. Ustal sobie jakąś ilość dni ile zdołasz wytrzymać bez naszego ulubionego rodzaju jedzenia. Np. 3 dni bez słodyczy- 1 dzień dla osłody, albo słodycze tylko w weekendy, weekend obżarstwa raz w miesiącu. Serio, ustalenie jakiegoś krótkiego terminu bez czegoś słodkiego ułatwia sprawę, po 3 tygodniach nie będzie Cię ciągnąć nawet w "dozwolone dni".

2. Idź do sklepu z listą zakupów, jeśli tego nie zrobisz, na 90% zahaczysz o słodkie półki (które coraz częściej są na wejściu).

3. Jeśli uwielbiasz słodkie jogurty zrób je sam (szczególnie dobry pomysł, gdy masz małe dzieci). Kup gesty jogurt naturalny oraz ulubione owoce, które później możesz zblenderować. Jeśli masz ochotę na cisto, znajdź "lekki" przepis. Naprawdę jest mnóstwo zamienników do każdego rodzaju słodyczy.

4. Są takie dni, w których po prostu MUSISZ zjeść coś słodkiego. Jest na to sposób: smażone jabłka z cynamonem na patelni (nawet z kapką bitej śmietany), suszone owoce, kulki czekoladowe i krem daktylowy albo domowa czekolada (masło "prawdziwe", kakao, kapka mleka i kapka cukru).
Możliwości jest mnóstwo.

5. Dla nas sprawa jest ułatwiona, w internecie możemy znaleźć całe pokłady stron sportowych, które mają w posiadaniu dziesiątki ciast, batoników oraz innych słodyczy, które mają niską zawartość cukru. Wystarczy poszukać.

6. Jedz owoce takie jak: maliny, jabłka, gruszki, morele, grejpfruty (mają niską zawartość cukru).

7. Przed słodyczami napij się wody (może być nawet z miodem i cytryną) w tym czasie zastanów się czy, aby nie jesteś głodny? Może wcale nie chodzi o słodycze!

Teraz wszystko zależy jedynie od naszych chęci, na ile tak naprawdę chcemy zamienić czysty cukier na coś zdrowszego.
Powodzenia.

3 komentarze:

  1. Najprostszą i póki co dla mnie najskuteczniejszą metodą była całkowita eliminacja. Z dnia na dzień po prostu przestałam słodzić. Zdarza mi się czasami sięgnąć po ciasto czy batonik, ale nie sprawia mi to takiej frajdy jak dawniej, bo te produkty wydają mi się za słodkie, więc nie mogę ich dużo spożyć. Myślę, że nie ma co się bawić w jakieś limity, bo wtedy jest pokusa, by je trochę zmodyfikować.

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie
    http://domnaetacie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Tobą i się nie zgadzam ;-) zgadzam się, że po odstawieniu cukru wszystko później staje się za słodkie. Ja mam jednak taki problem, że gdy postanowię nie jeść słodyczy, to ciągnie mnie jak diabli (dużo osób tak ma), a gdy wyznaczę sobie dzień, to łatwiej jest do niego dotrwać i wcale nie muszę jeść słodyczy jak już mam swoje pozwolenie...

    OdpowiedzUsuń
  3. tak naprawdę to się nie da całkowicie wyeliminować cukier bo on jest wszędzie. Może lepiej zastosować że tylko w niedziele możemy sobie pozwolić na mały kafelek czekolady gorzkiej.

    OdpowiedzUsuń