DIY świąteczne ozdoby II.

Poprzedni wpis jest tu: DIY ozdoby świąteczne.
Dziś postanowiłam zrobić kolejną część o ozdobach, które są na tyle proste, że można je zrobić własnoręcznie.

1. Choinki z patyczków po lodach:

źródło

5 pomysłów na prezent dla Niej

źródło

Tekst dedykowany z całą pewnościom do panów.
Wielu mężczyzn ma problem z prezentem dla kobiet, nie wiadomo dlaczego. To co my dziewczyny chciałybyśmy dostać jest prawie zawsze tak samo proste. W 90% wszystkie myślimy podobnie.

1. Biżuteria. Świecidełka w postaci kolczyków, naszyjników, pierścionków, wszystko jest mile widziane. Najlepiej byłoby wybrać jednak metale szlachetne (złoto, srebro) w szczególności, gdy święta są raz w roku.

Kartka świąteczna DIY

Napisałam post o ozdobach świątecznych, które można w łatwy sposób zrobić samodzielnie. Teraz wpadłam na pomysł, żeby zrobić kartki świąteczne. Całe szczęście modny mamy minimalizm, czyli każdy może zrobić kilka ślicznych dzieł bez zdolności plastycznych.

1. Zwykłe choineczki:

źródło

DIY świąteczne ozdoby na choinkę i nie tylko.

Robienie świątecznych ozdób może dać dużo satysfakcji oraz dumy z wykonanych dzieł. Nawet jeśli nie masz zdolności manualnych (jak ja), często takie drobne prace pozytywnie Cię zaskoczą, że to jest naprawdę łatwe i przypomina to, co przypominać powinno.
Przy okazji można się fajnie nastroić świątecznie.
Mam poniżej kilka propozycji w sam raz dla każdego:

1.

źródło

2. 

źródło

Kto nie je słodyczy niech pierwszy rzuci batonikiem.

Słodycze. ile osób ich nie lubi?
Oj, mało... bardzo mało...

Będąc za granicą, aż ślinka ciekła na widok słodkości, których w Polsce jeszcze nie ma. Jeśli chciałabym kupić je wszystkie, aby chociaż spróbować, to po pierwsze: wydałabym wszystkie pieniądze, po drugie: byłabym chodzącą "Buką". Straszyła bym dzieci swoją objętością.

Ale nie martwcie się, specjalnie dla Was zrobiłam zdjęcia tego co znalazłam. Sama uwielbiam oglądać słodkie nowości. Dla smakoszy cydru też coś mam ;-)

Zbliża się czas na...

Koniec października, to dobry moment na przemyślenia. Po pierwsze może być to refleksja na temat życia i śmierci. Po drugie jest to dobry moment na... rozpoczęcie szukania prezentów pod choinkę.

Za wcześnie? Nie sądzę.
Zaraz po 3 listopada sklepy zostaną zalane produktami świątecznymi (dwa tygodnie temu widziałam pierwsze czekolady z Mikołajem), my dostaniemy dzikiej gorączki z pośpiechu, a poczta nie zawsze wyrabia z zamówieniami i dochodzą one z opóźnieniem.

Są strony internetowe dla których jest to ostatni dzwonek na zamówienia przed świętami. Jednak gwarancji nie mamy czy produkt dojdzie.

A teraz najtrudniejsza sprawa: co kupić?
Pamiętaj, aby przed zakupami zastanowić się co lubi, co się podoba osobie której chcemy sprawić prezent, NIE NAM. Często patrzymy na innych przez pryzmat siebie. Brakuje nam kosmetyków? Kupujemy je innym. Chcielibyśmy dostać bluzkę? To nic, że osoba obdarowana wymieniła ostatnio całą garderobę, nowa bluzka się przyda.
Zastanów się czy aby na pewno? Kupowanie podarunków wbrew pozorom nie jest takie proste.

Zostało Ci 55 dni do zamknięcia listy prezentów.
Powodzenia!

Przepis na placki z cukinii.

Jesień zbliża się do nas wielkimi krokami, więc to ostatni dzwonek, aby wykorzystać świeżą cukinię w swojej kuchni. Osoby, które nie mają jej we własnym ogrodzie, nie powinny mieć problemu, kupiona raczej ma swój żywot zaplanowany. Ci którzy posiadają cukinię w swoim ogródku prawdopodobnie rozdają ją wszystkim sąsiadom, bo skubana rośnie bardzo szybko (i obficie).
Jeśli nie wiesz co zrobić ze swoją cukinią, polecam placki, które są zrobione na wzór placków ziemniaczanych. Niebo w gębie.

Potrzebujesz:

• dwóch średnich cukinii (jedna olbrzymia/ kilka małych)
• dwa jajka
• kilka łyżek mąki (Twój wybór jakiej, pszenna najlepiej "klei")
• sól i pieprz
• olej do smażenia
• opcjonalnie ser żółty

Cukinię najlepiej jest zetrzeć na grubych oczkach i odczekać ok dwóch godzin, aby odlać wodę, wtedy można dodać mniej mąki. Po tym czasie mieszamy wszystkie składniki i dodajemy starty ser. Smażyć należy na wolnym ogniu z dwóch stron.
I gotowe!
Placki z cukinii są obłędne.
Jak widać ja zrobiłam większą porcję.

Moda na buty z Anglii. W czym oni chodzą?

Dwutygodniowe wakacje w Anglii pozwoliły mi na przypatrzenie się nadchodzącej modzie lub potwierdzenie co można sobie kupić, ponieważ nie wyjdzie tak szybko z mody.

Ogólnie szaleństwo. Latałam z telefonem po sklepach udając, że czytam smsy, pykałam fotki i czekałam, aż ktoś mi zwróci uwagę. Miałam dużo szczęścia, nikt mi nic nie powiedział.

Jeśli myślicie, że wszystkie buty jakie widziałam były śliczne mniej więcej jak te:

To jesteście w błędzie.
Niestety jestem osobą, która ciężko reaguje na zmiany modowe, ale to co widziałam, to dla mnie horror. Zatem zaczynajmy:

FUTRZAKI

Macie nawet koraliki w gratisie. Widziałam już osoby w Polsce, które w takich cisną i powiem szczerze, że dla mnie to wygląda jak kapcie.Takie po kąpieli.
Tu macie pudrowy róż- to on króluje na angielskich salonach i powiem szczerze, że ten kolor podbił moje serce.

Kolory mogą być przekłamane, ale czy to ważne?

PIERZAKI
Nie wiem dlaczego zrobiłam tylko jedno zdjęcie, widziałam ich mnóstwo...

INNE CUDA
Wszystko jest pięknie kolorowe i takie... zwracające uwagę...

Tam są jeszcze jedne pierzaki chyba... ślicznoty :-)

Pseudo HAFTY
Dla mnie całkiem spoko.

Inne, normalne, fajne buty:

Jak widziałaś już takie w Polsce, spodobały Ci się, a nie wiesz czy je kupić, to kup. Zapewne już niebawem będą u nas hitem lata i nie tylko.

Pierwszy rok.

źródło

Ostatnio zorientowałam się, że właśnie minął rok od powstania mojego bloga. Co prawda notatki nie pojawiają się tak często, ale dotrzymałam swojego słowa i nie zrezygnowałam. Można powiedzieć, że jest jeden dla mnie i zero dla mojego słomianego zapału.

Co daje mi pisanie bloga?
Pisanie o "zwykłym" życiu jest nudne dla tych co czytają. Żeby móc napisać coś ciekawego, trzeba ruszyć się z domu, popróbować nowych rzeczy, upiec coś, czego nigdy wcześniej się nie robiło, zgłębić jakąś wiedzę. Pisanie bloga dało mi rozwój, oby jak najdłużej.

Solarium- czy jest sens opalać się latem?

źródło

W solarium byłam dwa razy w życiu 10 lat temu, gdy szykowałam się na studniówkę. Potem miałam bardzo długą przerwę, ponieważ uznawałam naturalne środki.
Ostatnio jednak miałam kryzys z braku słońca, tegoroczna wiosna była tak zima, deszczowa i brzydka, że postanowiłam po tej długiej przerwie pójść do solarium ponownie po 10 letniej przerwie.
Efekty?
Opalenizny brak.

Prawa rządzące w naszym kraju, czasem takie niedorzeczne...

źródło

Z trudnościami w polskim prawie i władzy stykam się rzadko, jednak za każdym razem jestem tak samo zaskoczona i nie mogę uwierzyć w paradoksy. Można by było chociaż minimalnie zmienić niektóre aspekty prawa, ułatwiłoby to życie nie jednej osobie, ale nie. Lepiej utrudnić.

5 najlepszych ćwiczeń na spalanie tkanki tłuszczowej.

źródło

Dieta dietą, ćwiczenia ćwiczeniami, ale tkanka tłuszczowa sama się nie spali. Jest kilka sposobów na to, aby pozbyć się zbędnego tłuszczyku:
1. Dieta lub deficyt kaloryczny.
2. Ćwiczenia aerobowe/cardio, interwały (innymi słowami- dużo ruchu).

Oto 5 propozycji:

Pomysł na szybki tort, gdy nie macz czasu.

Ostatnio postanowiłam zrobić niespodziankę siostrze i zrobić dla niej urodzinowy tort. Ogólnie nie znam mojego piekarnika, a o czas też było ciężko, więc skorzystałam z gotowych produktów. Tadam!

Kwota jaką zapłaciłam za całość jest naprawdę niewielka, w cukierni takiego nie kupisz ;-)
Drugi raz w życiu miałam styczność z gotowymi blatami. Pierwsze jest straszne, wspomnienie z młodzieńczych lat, ale to temat na inna historie.

DIY Wielkanocne. Proste sposoby, aby umilić święta.

Święta Wielkanocne coraz bliżej! Macie już pomysły na pyszne dodatki lub śliczne ozdoby, aby upiększyć świąteczny stół?

Jestem przekonana, że można takie foremki znaleźć na aliexpress.com lub wish.com wyglądają obłędnie, na pewno wszystkie dzieci jadłyby takie jajeczka ze smakiem. Dorośli pewnie też.  Źródło

A może skarpetkowe króliczki? Dla mnie wyglądają obłędnie! Jeśli masz kreatywne dzieci lub chcesz jakiemuś brzdącowi dać zajęcie na święta, to myślę że te króliczki są idealnym rozwiązaniem. źródło

Proste a efektowne.

Przepis na pyszny bakłażan.

Ile razy widząc w sklepie bakłażany zastanawiałeś się jak smakują, ale nigdy ich nie kupiłeś, bo nie miałeś pomysłu jak je przyrządzić?

U mnie trudno to zliczyć.

Mój pierwszy bakłażan smakował paskudnie, nadawał się do wyrzucenia, nie dało się go zjeść.
Mój drugi bakłażan był po prostu obłędny, a sekret tkwi w dodatkach i sposobie przyrządzenia.

Przepis na pyszny bakłażan.

Będziesz potrzebować:

• dwa bakłażany
• 400g mięsa mielonego
• 1 średnia cebula
• 500g pieczarek
• ser żółty- minimum 250g- kwestia smaku
• przyprawy do smaku.

Ćwiczenia na pośladki, które można robić w domu.

źródło

Każda z nas chce mieć piękne ciało. Według mnie są trzy podstawowe części ciała o które kobiety walczą, aby ich wygląd był nienaganny.
Jest to: brzuch, pośladki oraz nogi.

Często pojawia się pytanie "Czy da się poprawić pośladki ćwicząc tylko w domu?". Owszem, jest to możliwe i całkiem proste, wystarczy, że zaopatrzysz się w ciężarki (mogą to być butelki z wodą lub worki z piaskiem/grochem, plecak z książkami ;-)) i wygodne buty (na płaskiej podeszwie) lub ewentualnie będziesz ćwiczyć boso, do przysiadów nawet lepiej.

Na początek zacznij ćwiczyć pośladki dwa razy w tygodniu bez obciążeń. Bardzo ważne jest, aby nauczyć się poprawnego wykonywania ruchów. Po około dwóch tygodniach możesz dorzucić obciążenie, a w kolejnym tygodniu robić o jeden trening więcej. 

Czas trwania jednego treningu powinien wynosić minimum 30 minut. Między seriami rób przerwę trwającą od 1 do 1,5 minuty. 

Przypomnę najpierw poprawne wykonanie przysiadów:

• plecy cały czas trzymaj wyprostowane
• przysiad robisz do momentu, aż twoje kolana przekroczą kąt 90 stopni, tak jakbyś chciał usiąść na niskim krzesełku
• staraj się, aby kolana nie wychodziły za linię palców (nie wszyscy są w stanie to zrobić, ale jeśli Ty potrafisz, to tego się trzymaj)
• głowa jest przedłużeniem kręgosłupa, jeśli schodzisz w dół nie patrz w górę!

Najlepiej, gdyby pierwsze przysiady były robione w lustrze, tak aby wyrobić nawyk. Nie musi być to wielkie zwierciadło, wystarczy takie, aby było widać wykonywany ruch.

Airbnb - czy wiesz co to jest?

 źródło

Nie wiem czy już słyszeliście o takim portalu jak Airbnb, czyli o stronie, która zrzesza różne miejsca noclegowe z całego świata za bardzo fajne ceny. Coś jak strona poświęcona prywatnym mieszkaniom oddawanym na użytek ludzi, którzy lubią podróżować po świecie. Zamiast wynajmować hotel, wynajmujesz pokój lub całe mieszkania i masz je na własność przez kilka dni.

Wiem, wiem, brzmi dosyć podejrzanie i nierealnie, żeby jeździć po różnych kontynentach i spać po obcych domach, żeby standard się zgadzał i żeby jeszcze było tanio. A jednak tak jest.

Możesz też zostać wynajmującym, jeśli masz wolne pokoje, lub czas, aby wynajmować mieszkanie.

Jak to działa?
Szukając mieszkania, musisz być zalogowany na ich stronie airbnb.pl , podajesz kilka zdań o sobie (aby wynajmujący też mógł cię poznać i zaufać), a także akceptujesz regulamin w którym będziesz wszystkich szanować i nie będziesz nikogo obrażać. Wybierasz miejsce docelowe i jedziesz!

Co najfajniejsze, coraz więcej polskich miast jak i wsi dołącza się do strony airbnb, aby zaoferować swoje mieszkania (zazwyczaj bardzo ładne).

Jeśli nie ufasz tej stronie, nie jesteś przekonany, nie planujesz podróży w tym roku i tak mam dla ciebie dobrą wiadomość.

Jeśli zarejestrujesz się z mojego kodu www.airbnb.pl/c/milenaw355  w TYM momencie dostaniesz aż 100 złotych na swoją pierwszą rezerwację! Jest ona ważna przez rok. Jeśli nie wykorzystasz zniżki nic się nie dzieje, nie ma ukrytych kosztów, rejestracji podczas której przychodzi do ciebie milion ofert na email. Nic z tych rzeczy, Cena tej zniżki zmienia się według kursu dolara, ale znając życie już lepiej nie będzie, ponieważ przez kilka ostatnich miesięcy, za kod dostawało się 60 zł.

Rejestracją nic nie stracisz, a może zyskasz jeśli jednak zdecydujesz się na wakacje?

Zobacz ofertę w Gdyni, w tym momencie koszt noclegu dla 4 osób to 99zł!

Fajne jest to, że jeśli Ty się zarejestrujesz na ich stronie i dostaniesz pieniążki, możesz zaprosić swojego chłopaka/przyjaciółkę/kogoś z rodziny i ta osoba dostanie od ciebie taką zniżkę. Czyli jadąc na dłużej w większej grupce ludzi wyjazd wychodzi za półdarmo!

Zobacz, na Malediwach koszt nocy dla 6 osób to 224zł. Wychodzi nie całe 38zł/noc na osobę, to taniej niż nad polskim morzem!

Co ja z tego mam? Dopóki gdzieś nie pojedziesz i nie wystawisz pozytywnej opinii, nie mam nic. Więc dziele się tym kodem, ponieważ sama go wzięłam od fajnej blogerki, a może gdzieś pojadę i ona dostanie za mnie pieniążki?

A może Portugalia? Za 4 osoby trzeba zapłacić tylko 135zł/noc! 

Trzeba sobie pomagać ;-)

Książka "Nigdy nie zapomnieć" - recenzja.

Ostatnio z wielką fascynacją czytałam książkę pod tytułem "Nigdy nie zapomnieć". Jest to kryminał, ale bardzo lekki, zero nieprzyjemnych, drastycznych "scen". Osobiście książka bardzo mi się podobała, a otrzymałam ją w prezencie ze strony lubimyczytac.pl - mój wygrany konkurs!

Co mnie urzekło w książce "Nigdy nie zapomnieć"?

Było w niej poruszone kilka wątków takich jak  
spełnianie marzeń pomimo olbrzymich przeciwności losu, 
odpowiedź na pytanie "Dlaczego warto wyznaczyć i zapisać cele życiowe?"
nieporozumienia związane z rasizmem i uprzedzeniami - w bardzo ładny i delikatny sposób
pokazane zostało ile można wmówić człowiekowi.

A poza tym dochodzi niewiarygodne zakończenie i wątpliwości jakie się nasuwają w trakcie czytania całej książki.

Wierzysz bohaterowi, wydaje się miły lecz zaczynasz wątpić... we wszystko. Nawet w swoje osądy.
To przecież jest nie możliwe, zaufałeś, ale się pomyliłeś... czy aby na pewno?

Jeśli lubisz tajemnice, a czytanie to Twoja pasja, polecam książkę "Nigdy nie zapomnieć". Warta przeczytania jako lekki kryminał.

Polecam także wziąć udział w konkursach ze strony lubimyczytac.pl książki nie są tanie, a dla moli książkowych to idealne rozwiązanie.

I conajlepsze, można ich wygrać naprawdę dużo!

5 minutowy trening brzucha, czy to ma sens?

źródło

Wiele osób chce mieć pięknie wyrzeźbiony brzuch, jednak na myśl o półgodzinnym treningu, odwleka go na następny dzień, tydzień, miesiąc lub nawet na następny rok.

A to duży błąd.
Czy 5 minutowy trening zmieni Twój brzuch?
Tak, zmieni.

Nie będziesz mieć od razu 6paka, ale na pewno wzmocnisz swoje mięśnie, czyli utwardzisz brzuch, Twoja skóra będzie bardziej sprężysta i mniej lejąca się.
Pomyśl sobie, że w ciągu 5 minut jesteś w stanie zrobić minimum 100 "brzuszków", spięć lub innego rodzaju ruchów. Robiąc 4 treningi w tygodniu (tyle wystarczy) będziesz mieć na swoim kącie 400 brzuszków, po miesiącu 1600, a po roku 19 200 sztuk!
Po takiej ilości musi być coś znać, serio.

Nadal nie wszyscy wiedzą jak poprawnie wykonywać ćwiczenia na mięśnie brzucha.

Podam teraz kilka zasad:

• plecy muszą przylegać do podłogi szczególnie w odcinku lędźwiowym (dolna część)
• kolana ugięte, a nie proste, stopy na podłodze
• dłonie na karku podtrzymują głowę, nie używasz ich siły do robienia spięć
• podczas wykonywania ćwiczenia powinieneś odrywać łopatki od podłogi

Oto już wszystkie podstawowe zasady. Niedużo prawda?

2 przepisy na fit desery czekoladowe.

Jeśli masz czasem ochotę na coś słodkiego i zdrowego, to bardzo polecam kulki czekoladowe oraz zwykły krem daktylowo-czekoladowy. Przepisy wzięłam ze strony Ewy Chodakowskiej, jednak trochę je zmodyfikowałam, aby można było zrobić je w tym samym czasie i z podobnych składników.
W sumie robiłam je wieczorem, więc nie koniecznie miałam wszystkie składniki, dlatego poleciały zmiany.

Przepis numer jeden nie jest może bardzo słodki, ale mocno czekoladowy.
Czego potrzebujesz?
Zobacz:

Krem daktylowo- czekoladowy:

* daktyle (bez pestek) - od 10 do 15 szt. [50g]

* kakao gorzkie, proszek - 5 łyżek [50g]

* mleko 2% tłuszczu - ok 8 łyżek

* orzechy laskowe - 5 sztuk 

Kosmetyki adidas climacool Performance in Motion- recenzja

Jakiś czas temu pisałam post na temat: Czy warto brać udział w konkursach? i o moich wygranych. Między innymi znalazła się tam wzmianka, że zostałam ambasadorką adidas climacool w konkursie #gotowanawyzwanie . W nagrodę dostałam dwa żele pod prysznic oraz dwa antyperspiranty.

Niedawno dostałam wiadomość, że konkurs składa się z trzech etapów. W ostatnim etapie trzeba odpowiedzieć na pytanie "Jak aktywność fizyczna zmieniła moje życie?" oraz należy wrzucić odpowiedź w formie filmiku na Instagram. Niestety aplikacja ta, ma tylko minutowe nagrania, a dla mnie to był nie lada wyczyn, aby w ciągu 59 sekund pokazać, że aktywność fizyczna to całe moje życie (albo 20 z 27 lat mojego życia). Bez ruchu jestem jedną wielką, zemdloną (od nadmiaru podjadania) kluchą. Dlatego kocham się męczyć z powodu ruchu i aktywności.

Ale ja nie o tym.
Kosmetyki od adidas Climacool Performance in Motion dostałam ok 2 miesięce temu, teraz jestem gotowa napisać recenzję (przynajmniej z kolekcji damskiej).

Łatwy i szybki sposób na domowe mleko kokosowe.

Lubię mleko kokosowe, ale często denerwuje mnie fakt, że to z puszki w swoim składzie ma jakieś substancje, które nie są naturalne.

Będąc u koleżanki zauważyłam, że do kawy dodaje ona mleko kokosowe domowej roboty.
Od razu wzięłam od niej przepis, który okazał się banalny.

Czego potrzebujesz, aby samodzielnie zrobić mleko kokosowe:

• wiórki kokosowe
• gorąca woda
• sitko lub gazik
• blender

A więc tak: zalewasz np 200g wiórków kokosowych 200ml gorącej wody, blendujesz, wyciskasz przez gazik lub przepuszczasz przez drobne sitko. Następnie po raz kolejny zalewasz te same wiórki kokosowe 200ml gorącej wody (może być mniej) i znów odcedzasz od reszty.

Wiórki kokosowe które zostaną, nie będą miały smaku, ale można je dodać do ciasta lub jako dodatek do płatków na mleko.

Produkty wspomagające spalanie tkanki tłuszczowej.

źródło

Każdy z nas chce dobrze wyglądać i dobrze czuć się we własnej skórze. Wszyscy mamy inną granicę wagi i wyglądu skóry jaki nas interesuje.

Ale co zrobić, gdy poziom tkanki tłuszczowej przekracza nasze potrzeby i nie chcemy mieć jej aż tyle?

Jest kilka sposobów, aby wspomóc organizm w spalaniu tkanki tłuszczowej. Zdziwisz się, ale jednym z podstawowych wspomagaczy są:

• Witamina C. Wspomaga nasz organizm m.in w walce z nowotworem, brana zapobiegawczo zmniejsza ryzyko złapania przeziębienia, bierze udział w procesie tworzenia kolagenu, który jest składnikiem chrząstek stawowych, odpowiada za elastyczność stawów, jest używana jako przeciwutleniacz w kosmetykach, a co najważniejsze wspomaga organizm w spalaniu tkanki tłuszczowej. Jeśli ktoś chce wiedzieć jak i dlaczego można poczytać o tym tutaj: Witamina C spala tkankę tłuszczową.
• Kofeina. Lubisz kawę? Więc ta wiadomość jest idealna dla Ciebie! Kofeina zawarta w ziarnach kawy wspomaga organizm w spalaniu tkanki tłuszczowej. Niestety, aby było takie działanie kawa musi być bez cukru, ale da się to przeżyć dla świetnych efektów prawda? Kawa bez cukru może mieć 0 kcal, a z dodatkami słodzików, śmietanek, mleka i innych wspomagaczy kaloryczność podnosi się nawet do 300 kcal. Różnica ogromna.
• Cynamon. Dodaje energii, jest źródłem żelaza, manganu i wapnia, pobudza trawienie, a także dostarcza organizmowi błonnik. Zmniejsza łaknienie ponieważ zawiera sporo chromu (nie masz ochoty na słodkie). Dodatkowym działaniem cynamonu jest obniżanie cholesterolu i regulacja poziomu cukru we krwi. Cynamon możesz dodawać do kawy, herbaty lub używać go jako przyprawy do owoców i słodkich dań.
• Soja. Ostatnie badania dowodzą, że soja to samo zdrowie, jest ona idealnym źródłem białka, ma dużo tłuszczów i witaminy B. Jednocześnie jednak nie zaleca się, aby mężczyźni spożywali ją w zbyt dużych ilościach, ponieważ ma ona zły wpływ na ogólną męskość, z powodu identycznego działania jak w przypadku estrogenów. Białko sojowe bardzo długo trawi się w ograniźmie (mniejsze uczucie głodu) oraz przyspiesza redukcję masy ciała. 
• Chili. Lubisz ostre jedzenie? Jeśli nie, to lepiej się przyzwyczaić dla lepszej figury. Spożywanie chili powoduje produkcję kapsaicyny, która pobudza produkcję dopaminy i adrenaliny. Cały ten proces sprawia, że nasz metabolizm przyspiesza. Miła wiadomość prawda?
• Imbir. Działa rozgrzewająco i tak jak powyższe przyprawy pobudza metabolizm oraz reguluje pracę jelit.
• Kurkuma. Sama w sobie nie ma intensywnego smaku (raczej dodaje kolor potrawom) lecz jej działanie jest pomocne podczas pozbywania się nadmiaru tkanki tłuszczowej. Kurkuma wspomaga pracę wątroby, przyspiesza spalanie tłuszczu i pomaga uporać się z niestrawnościami.

Jeśli walczysz o zdrowie oraz chcesz zadbać o swój wygląd, wystarczy do codziennych potraw dodać powyższe przyprawy i witaminę C. Niewielki wysiłek, a jakość życia (i zdrowia) nieznacznie się poprawi.

Peeling cukrowy Barwy Harmonii- recenzja.

Ostatnio na urodziny od przyjaciółki dostałam kilka kosmetyków. Nie za bardzo miałam czas, aby je przetestować, aż do wczoraj. Wiem, że recenzja po jednym użyciu może nie być do końca obiektywna, ale powiem szczerze, że nie mam wątpliwości co do kosmetyku Barwy Harmonii Sugar Peeling Energizing z firmy Barwa. To jest hit.

Zapach ma bardzo ładny, aczkolwiek długo nie utrzymuje się na skórze.
Ogólnie wydaje się bardzo wydajny, niewielka ilość starcza na dużą powierzchnię ciała.
Konsystencja jest bardzo delikatna, drobny cukier, który rozpuszcza się w odpowiednim tempie.
Co to oznacza? Nie rozpuszcza się od razu, ale po kilku kolistych ruchach wyraźnie się wchłania (nie wiem czy faktycznie tak jest, ja mam takie odczucie, a to wszystko po minucie masażu), mogę stwierdzić, że z nudów nie umrzesz.

Z czym zjeść naleśniki? Możliwości dam Ci nawet 5.

źródło

Może tytuł postu wydaje się banalny, ale czy zastanawiasz się czasem jak ożywić jedzenie naleśników? Przeważnie pochłaniamy je z słodkim dżemem i/lub białym serem utartym z cukrem. Brzmi smakowicie! Jednak możesz zaszaleć w kuchni i spróbować czegoś innego. Tym bardziej, że jak już bierzesz się za smażenie naleśników, to prawdopodobnie wychodzi ich minimum 15 jak nie więcej.

Oto pomysły z czym zjeść naleśniki:

 

1. Tak jak pisałam wyżej, standardowo na słodko czyli: z dżemem, ze śmietaną, białym serem, z bananem i nutellą, świeżymi owocami (+ bita śmietana), oblane miodem.

Prezent na Walentynki dla Niego.

źródło

Walentynki zbliżają się wielkimi krokami. Masz swoją druga połówkę lub kogoś z kim spędzisz ten dzień?

Wielu ludzi narzeka na Dzień Świętego Walentego ze względu na komercyjność z jaką jest związany. Niby mamy 365 dni w roku, a akurat 14 lutego wszyscy chcą zademonstrować, że nie są na tym świecie sami.

Przy przewracaniu oczami osób, które "rzygają tęczą" mają przesyt i nikogo przy boku, aby podzielić się tą przesłodzoną głupotą pokazywania światu jak pięknie być zakochanym.

Czy chcesz obchodzić Walentynki czy też nie, zawsze może pojawić się problem: co kupić chłopakowi z okazji 14 lutego?

Czasami jest to lizak, czekolada, buziak, wieczór we dwoje tak po prostu.
Ale bywa i tak, że prezenty są odrobinę większe lub już nie masz na nie pomysłu.

Pomogę Ci wymyślić coś, co możesz kupić/zrobić dla Niego. Jeśli chcesz, to skorzystaj z listy prezentów jakie stworzyłam z myślą o Dniu Chłopaka:

Prezent na dzień chłopaka. Ponad 10 pomysłów.

Prezent na Walentynki Dla Niej.

źródło

Kobiety są płcią troszeczkę skomplikowaną. Nawet jeśli jesteście parą i umówiliście się, że nie będziecie robić sobie prezentów z okazji Walentynek, to i tak róża lub czekolada sprawi Twej Lubej ogromną radość. Zobaczysz, będzie cieszyć się jak dziecko.

I usłyszysz tekst, że nie trzeba było i miało być bez prezentów (ale to nie do końca prawda).

Postawi Ci jednak ogromnego plusa.

Co zatem możesz dać dziewczynie na Walentynki jak nie masz pomysłu, ale za to duże chęci? Już podpowiadam!

Kosmetyki do włosów John Frieda brilliant Brunette.

Pewnego pięknego dnia w oczy wpadła mi promocja kosmetyków John Frieda Brilliant Brunette. Było to na Wyspach, więc za szampon, odżywkę i serum do włosów zapłaciłabym 10 funtów, czyli około 50 zł. Patrząc na polskie ceny (ok 35zł za jeden kosmetyk) stwierdziłam, że mogę poświęcić taką sumę na przetestowanie.

Najpierw jednak chciałam poczytać recenzję kosmetyków z serii John Frieda. Niestety większość opinii było negatywnych, w szczególności dotyczyło to kosmetyków dla blondynek. Nie zrażona tym faktem postanowiłam wypróbować Brilliant Brunette, ponieważ miała najwięcej pozytywnych opinii na tle reszty i jestem szatynką, więc zasadniczo, to ten produkt Johna Friedy mnie interesował. Promocja była aktualna podczas kupowania trzech kosmetyków naraz, więc dorzuciłam serum Frizz Easy.

Dla mnie opinia jest pozytywna, ale tylko podczas odpowiedniego używania.

Dieta ketogeneniczna- na czym polega?

źródło

Ostatnio coraz częściej spotykam się z dietą ketogeniczną czyli niskowęglowodanową. Co prawda jeszcze nie miałam okazji jej wypróbować, ale brzmi ciekawie. I ciężko do zrealizowania.

Dieta ketogeniczna polega na maksymalnym ograniczeniu węglowodanów w swoich posiłkach. Jest ich naprawdę niewielka ilość, przeważnie węgle zawarte w jadłospisie pochodzą z zielonych warzyw i produktów zawierających dużą ilość błonnika.

Tak więc trzeba zrezygnować z produktów mącznych (chleb przede wszystkim), kasz i ryżu, słodyczy (wszędzie gdzie jest cukier) mleka oraz wielu innych produktów.

Dieta ketogeniczna jest to dieta, która opiera się na mięsie i tłuszczach. Oczywiście całkowita rezygnacja z węglowodanów nie wchodzi w grę, ale dziennie można ich przyjmować mniej więcej 5% (tłuszcz 80%, białko15%). Czyli bardzo mało.
Dieta ta doprowadza organizm do stanu ketozy, tylko wtedy może dać pożądane efekty.

Co to jest zatem ketoza?
Jest to stan w którym głównym źródłem energii czyli paliwa dla organizmu jest tłuszcz, a nie cukier (węglowodany). Więcej można poczytać o ketozie TUTAJ.

Dwie maski do włosów: Kallos Banana + Biovax Keratyna + Jedwab = efekt "wow"!

Walka o piękne włosy nigdy się nie kończy. Nawet jeśli wydaje się, że są one wystarczająco dobre, zawsze mogą być lepsze.

Pomimo dosyć sporej ilości masek i odżywek jakie posiadam, ostatnio przez przypadek wpadłam na super połączenie dwóch z nich Kallos Banana oraz Biovax Keratyna + Jedwab.

Pomimo tego, że obie oddzielnie działają na moje (przypominam: raczej wysokoporowate włosy) dobrze, to jednak przy nałożeniu ich w odpowiedniej kolejności działają wręcz doskonale.

Czy warto brać udział w konkursach?

Zanim zaczęłam się zastanawiać czy warto brać udział w konkursach, wzięłam udział 4 może 5 razy w takim przedsięwzięciu. Nie miałam weny, więc dałam sobie spokój.

Aż w końcu natrafiłam na pewien post na blogu aniamaluje.com #aniamaluje w którym autorka zachęcała do brania udziału w konkursach. Akurat w tym czasie pracowałam w firmie, w której miałam mnóstwo czasu i mało obowiązków. Stwierdziłam, że spróbuję, nic nie stracę, a może coś zyskam?

Wygrałam, owszem, nawet nie raz!

Ćwiczenia na brzuch które możesz wykonywać w domu.

Źródło

Rzeźba na brzuchu to moja pięta Achillesowa, ale wiem że nie jestem w tym osamotniona. Mięśnie brzucha (szczególnie dolny odcinek) są bardzo oporne jeśli stosuje się same ćwiczenia bez diety.
I nie chodzi o to, że nie można wyrzeźbić tych mięśni, tylko po prostu nie będzie ich widać spod warstwy tłuszczu.

Brzuch najlepiej ćwiczyć co drugi dzień, żeby dać mu czas na regenerację. Na siłowniach króluje pomysłowość, znajdziesz raptem trzy maszyny, które możesz wypróbować. Zazwyczaj wszyscy ćwiczą na macie lub wiszą na drążku.

Jeśli jednak nie po drodze Ci na siłownię, a robienie brzuszków w domu Cię nudzi, mam dla ciebie propozycję z youtube.com, jest tam kilka fajnych filmików, które pomogą zadbać o Twoje mięśnie brzucha.