wtorek, 10 stycznia 2017

Dwie maski do włosów: Kallos Banana + Biovax Keratyna + Jedwab = efekt "wow"!

Walka o piękne włosy nigdy się nie kończy. Nawet jeśli wydaje się, że są one wystarczająco dobre, zawsze mogą być lepsze.

Pomimo dosyć sporej ilości masek i odżywek jakie posiadam, ostatnio przez przypadek wpadłam na super połączenie dwóch z nich Kallos Banana oraz Biovax Keratyna + Jedwab.

Pomimo tego, że obie oddzielnie działają na moje (przypominam: raczej wysokoporowate włosy) dobrze, to jednak przy nałożeniu ich w odpowiedniej kolejności działają wręcz doskonale.

Pierwsze co robię, to nakładam Biovax Keratyna + Jedwab na lekko zwilżone włosy, lub popryskane olejkiem z Eveline 8in1. Zakładam czepek i owijam, całość ręcznikiem. Chodzę jak talibka przez ok 40 minut, następnie myję włosy. Na koniec wcieram w wilgotne włosy odrobinę maski Kallos Banana. Nie trzymam jej długo, tylko do momentu w którym zaczynam czuć, że maska zmieniła konsystencję.
Całość polewam ciepłą wodą, następnie chłodną, a końcówki zimną.

Moje włosy po masce Biovax Keratyna + Jedwab oraz masce Kallos Banana:
  • wydają się dużo zdrowsze, 
  • mniej się puszą,
  • są bardziej leiste (ciężko mi o taki efekt),
  • nie elektryzują się,
  • są gładsze, 
  • i "dociążone" jak to pisze anwen.pl
Muszę zapamiętać to połączenie, jest wręcz idealne na moje włosy, dawno w tak prosty sposób nie miałam tak dobrych efektów.
Dodam jeszcze link do obszerniejszej recenzji maski Kallos Banana o TUTAJ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz