źródło
Ostatnio coraz częściej spotykam się z dietą ketogeniczną czyli niskowęglowodanową. Co prawda jeszcze nie miałam okazji jej wypróbować, ale brzmi ciekawie. I ciężko do zrealizowania.
Dieta ketogeniczna polega na maksymalnym ograniczeniu węglowodanów w swoich posiłkach. Jest ich naprawdę niewielka ilość, przeważnie węgle zawarte w jadłospisie pochodzą z zielonych warzyw i produktów zawierających dużą ilość błonnika.
Tak więc trzeba zrezygnować z produktów mącznych (chleb przede wszystkim), kasz i ryżu, słodyczy (wszędzie gdzie jest cukier) mleka oraz wielu innych produktów.
Dieta ketogeniczna jest to dieta, która opiera się na mięsie i tłuszczach. Oczywiście całkowita rezygnacja z węglowodanów nie wchodzi w grę, ale dziennie można ich przyjmować mniej więcej 5% (tłuszcz 80%, białko15%). Czyli bardzo mało.
Dieta ta doprowadza organizm do stanu ketozy, tylko wtedy może dać pożądane efekty.
Co to jest zatem ketoza?
Jest to stan w którym głównym źródłem energii czyli paliwa dla organizmu jest tłuszcz, a nie cukier (węglowodany). Więcej można poczytać o ketozie TUTAJ.
- wołowina
- wieprzowina
- cielęcina
- jagnięcina
- drób (cały kurczak ze skórą)
- a nawet kiełbasa
- nabiał w postaci serów, twarogów itd.
- tłuszcze zwierzęce (np. boczek, smalec)
- jaja
- ryby
- oliwa, olej lniany, olej kokosowy
- oliwki, awokado
- nasiona sezamu, siemię lniane, orzechy, migdały
Źródłem węglowodanów może być:
- błonnik w postaci otrębów
- brokuł, szpinak, pomidory, papryka, dynia
- owoce takie jak śliwki, maliny, morele, jabłka (niska zawartość węglowodanów)
Nie ma co się męczyć bez powodu, trzeba wiedzieć po co się rezygnuje z określonych produktów.
Jakie zatem daje korzyści dieta ketogeniczna?
- przede wszystkim spadek poziomu tkanki tłuszczowej (a zazwyczaj to jest priorytet)
- lepsza koncentracja i wydajniejsza praca mózgu
- pozbycie się nadmiaru wody z organizmu
- wysoki poziom energii (bez jedzenia co 2-3 godziny)
- poprawa cery, stanu paznokci i włosów
- większa siła
- lepszy sen
Nie zachęcam jednak do samodzielnego komponowania jadłospisu, lepiej zapytać specjalistów ponieważ wchodzenie w stan ketozy nie jest taki łatwy, potrzeba czasu i dużej wiedzy.
Jeśli ktoś chce wiedzieć jak ciężko przechodzi się na dietę ketogeniczną, to polecam zajrzeć na ZSZYWKĘ znajdziecie tam dziewczynę, która jest zachwycona takim trybem życia.
Ja jestem zainteresowana i przerażona jednocześnie.
Jasno i fajnie opisane, tak jak powinno być ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przejrzyscie opisane, tak jak poprzednik wspomnial:)
OdpowiedzUsuńDobrze to opisane.
OdpowiedzUsuń