środa, 22 czerwca 2016

Jak NIE robić płukanki piwnej na włosy, czyli jak zepsuć coś, czego zepsuć się nie da.


Jestem włosomaniaczką pół krwi, więc różne rzeczy próbuję zastosować na moich opornych włosach.

I tak pewnego pięknego wieczoru zobaczyłam prawie całe piwo, które ktoś otworzył i nie wypił. Wpadłam na genialny pomysł, że oto nadszedł dzień w którym spróbuję płukanki piwnej na moich wysoko porowatych włosach. Wstałam rano zadowolona, ale mój entuzjazm nie trwał długo, tata wylał "moje" piwo, bo przecież nikt już takiego pić nie będzie. Smętnie snułam się po domu, gdy zobaczyłam, że w pokoju stoi druga otwarta butelka. Prze szczęśliwa, udałam się do łazienki (nie myśląc o tym, że chyba ominęła mnie jakaś rodzinna mini impreza) aby wypróbować tak zachwalany specyfik. Umyłam włosy jak zwykle, tym razem nie używając odżywki, wylałam całą zawartość butelki na głowę, tak aby piwo spływało do miski w której jeszcze trochę moczyłam końcówki.

Efekt? Czułam, że coś jest NIE TAK.

Ogólnie moje włosy są proste, spuszone jak kupa siana, ale proste (jak druty). Każda próba zakręcenia daje efekt około dwugodzinny, obojętnie ile pianki/lakieru/gumy użyję. Jednak po płukance były lekko pofalowane jak nigdy. Mało tego, wyczytałam na forach, że nie powinno się włosów czesać jak są mokre, więc tego nie zrobiłam. Czułam że są jakieś dziwne w dotyku, ale przecież często tak jest prawda? Robisz coś z włosami, wydaje się, że coś poszło nie tak i dopiero po godzinie czy więcej wychodzi, że są one miękkie w dotyku, taki opóźniony strzał w dziesiątkę. 

Poczekałam, wyschły. Chciałam je wyczesać, grzebień utknął na czubku głowy, nie mogłam nic zrobić, moje ręce całe się kleiły, strąki nie zniknęły, tragedia.

I wtedy mnie olśniło! Zrobiłam płukankę piwną z Warki Strong. Piwo które jest słodkie... miałam na głowie cukrowe strąki. O takie:


Niestety zdjęcie nie oddaje tego, jak naprawdę źle wyglądały moje włosy.
Więcej niestety nie powtórzyłam eksperymentu z piwem, może następnym razem będzie ok.
A dla porównania moje naturalne włosy i ich "prostota":


Także pamiętajcie, płukanka piwna nie powinna być zbyt słodka :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz