UWAGA! W Hair Medica w lipcu są darmowe badania
trychologiczne!
Byłam, skorzystałam, wydałam fortunę. Czy jestem zadowolona?
I tak i nie.
Pani dr była bardzo miła, ale kompletnie mnie nie rozumiała.
Moim problemem są wypadające włosy, od dawna wiem, że mam tendencję do tego, że
moje włosy wypadają w większych ilościach niż siostrze, mamie, przyjaciółkom,
koleżankom, nawet gdy uporam się chwilowo z tym „zjawiskiem”.
Dopiero gdy
przytoczyłam tą historię:
„Mieszkałam na studiach z koleżanką. Tak jak po
każdym prysznicu wyciągnęłam kupkę włosów z syfonu. Pół godziny później przyszła
do mnie współlokatorka upomnieć mnie, że tego nie zrobiłam. Poszłam do łazienki
i zobaczyłam trzy włosy na krzyż. Powiedziałam jej, że włosy już wyrzuciłam, a
to resztki których nie zauważyłam. Koleżanka była w szoku.”
Pani trycholog zrozumiała. Mojego drugiego problemu, że nie
mogę do płukać włosów już nie. Pytała tylko „Ale jak to?”. No cóż, mogę 15
minut wisieć z głową w dół nad wanną, lać wodę i „masować głowę”, a nadal czuję
że coś zostało.
Zrobiony został krótki wywiad na temat kosmetyków które
używam, niektóre kazała odstawić, szczególnie te, które sama czułam że mi nie
pasują, czyli tu pani dr dostała plusa ode mnie.
Padło pytanie czy jestem zdrowa. Znowu nie mogłyśmy się zrozumieć.
Uważam się za zdrową osobę, bo badania w normie, ale biorę leki na zbicie TSH.
Pani trycholog nadal myślała, że jestem chora.
Przeszłyśmy do badania.
Widziałam moją skórę głowy w ekranie laptopa, pani dr miała
super kamerkę którą jeździła między włosami. Nie za specjalnie to wyglądało,
więc ogólnie jestem zadowolona, że poszłam na wizytę. Ogólnie od
mojej skóry odchodzą płaty naskórka, coś jak łupież, tylko w małej ilości. Drugi
problem, to „zapchane” cebulki. Nie wiem jak to wyjaśnić, ale dookoła każdego
włosa była obręcz. Pani trycholog stwierdziła, że przez to włosy nie oddychają
i mogą wypadać. Został mi polecony peeling skóry głowy.
Gdy wspomniałam, że raz
na 2 miesiące robię sobie peeling cukrowy, pani dr powiedziała, że w żadnym
wypadku, to tylko zalepia skórę głowy, jak widać na kamerze! O zgrozo, co za
głupota, peeling robiłam miesiąc wcześniej i niby moja skóra nadal zalepiona? Tak
samo jak peeling kawowy, jest zły i koniec kropka. Nie spodobało mi się to, bo
wiele dziewczyn tak sobie radzi i nie narzeka. Ogólnie polecony został mi szampon,
peeling i badanie krwi.
Pani trycholog zanim spytała jakie suplementy brałam na
włosy do tej pory zaczęła mi wypisywać od razu skrzyp. Dopiero jak
powiedziałam, że na mnie nie działają takie środki oraz wiele wiele innych,
poleciła mi kupić cynk.
Podsumowując jestem trochę zadowolona i trochę nie. Z jednej
strony wiem i widziałam, że skóra mojej głowy nie jest w zbyt dobrym stanie. Nie
oddycha i dlatego włosy mogą uciekać ode mnie. Z drugiej strony pani trycholog
traktowała mnie jak nowicjuszkę, która nie dba o włosy i tak sobie przyszła, bo
badanie jest darmowe.
Ale jeśli macie problemy z włosami, albo chcecie zobaczyć
czy ich nie macie, bardzo polecam, takie nowe doświadczenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz