piątek, 15 lipca 2016

Wypadanie włosów, zmora wielu kobiet.

Niestety! Wypadanie włosów to jeden z gorszych problemów z jakimi się zmagam. Wiem, że mam do tego tendencję, moich włosów ubywa znacznie więcej niż innym dziewczynom, jednak nie mogę się z tym pogodzić.

Poza tym widzę kiedy włosów wypada mi sporo (czyli normalnie), a kiedy wypadają mi strasznie. 

Tegoroczne wypadanie zaczęło się w lutym. Pomyślałam, że to zwykłe przesilenie wiosenne, zakupiłam witaminy i czekałam. Marzec, kwiecień, maj. Cóż, minęły 4 miesiące, a moje włosy sypały się bez opamiętania, stwierdziłam, że potrzeba czegoś więcej, postanowiłam zakupić lub zastosować lepsze środki. Dziś mija pół roku, a poprawy nie widać. Będę szczera, dopiero zdjęcia zadziałały na mnie jak sole trzeźwiące.
Jakiś czas temu udało mi się doprowadzić kłaczki do porządku: 


Oczywiście na zdjęciu nie są idealne i od ucha zaczynają odstawać od reszty, jednak wyglądają jak na mnie, na gęste.

A to zdjęcie zrobione ostatnio:


Powiem szczerze, że widok moim włosów trochę mnie podłamał, stały się przerzedzone i takie nijakie. Nie ma to tamto, zaczynam znowu walkę o objętość włosów!

Co działało na mnie ostatnim razem?
  1. Biotebal. Nic tak nie działa na moje włosy jak wspomaganie Biotebalem, wszystkie skrzypy, drożdże w pastylkach, merz specjały i inne były tak pomocne, że aż wcale.
  2. Wcierka Seboradin Forte. Poprzednim razem, to był cud na moje włosy. Po jednej (!!!) ampułce przestały wypadać, na jakiś tydzień. Później moje włosy wypadały, ale mniej. 
  3. Nie jestem pewna, ale chyba Kaminomoto też było pomocne, jednak efekty zobaczyłam po około 5 miesiącach, może dłużej.
  4. Prawie wszystkim znana maska z jajka, olejku rycynowego i cytryny. Wkurzam się gdy ją robię, skręcam sobie dredy na głowie dla ułatwienia aplikacji. Teraz uświadomiłam sobie, że ponad rok nie miałam jej na głowie.
Stosując wszystko na raz, nie dowiem się czy tym razem zadziałają na mnie tak samo dobrze jak ostatnim razem, ale powiem szczerze, że przy takiej ilości wypadających włosów nie mam czasu sprawdzać wszystkiego po kolei.

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny zmagające się z wypadaniem włosów, walczę razem z wami :-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz