Zaczęłam ją stosować 1 czerwca, powinnam skończyć pełen cykl 1 września + raz w tygodniu do podtrzymania efektu.
Powiem szczerze, że pierwszy miesiąc użyłam jej około 2/3 razy, powinno być codziennie, ale w moim trybie pracy nie bardzo jest to możliwe.
Buteleczka (którą zamówiłam, są różne rozmiary) ma małą pojemność 1ml., ale spokojnie starcza na 3 miesiące i dłużej.
Pędzelek wygląda jak u zwykłego eyelinera tylko płyn jest przezroczysty. Używamy dokładnie w ten sam sposób robiąc kreskę na linii rzęs przed snem. Przy okazji można poćwiczyć, gdy komuś nie wychodzi z czarnym eyelinerem. I tyle.
Stosowałam go w sposób jaki podsunęła mi moja siostra, (która ma teraz rzęsy do nieba) czyli jedno wyjęcie pędzelka na dwa oka ;-) w dni parzyste zaczynałam od prawego oka, a w nieparzyste od lewego.
Efekty są te same, a odżywka starcza na dłużej.
Po regularnym stosowaniu 3 miesiące, należy stosować odżywkę raz na tydzień w celu utrzymania efektu. Czytałam też opinie na stronach internetowych, gdzie są sprzedawane RevitaLash Advanced, żeby używać ją 2-3 razy w tygodniu lub więcej, ale po miesiącu stosowania tylko w soboty efekty u mnie nadal są te same.
Po pierwszym miesiącu zaczęłam zauważać drobne zmiany: minimalnie dłuższe rzęsy.
W drugim miesiącu prócz długości zaczęły się także wywijać!
A muszę powiedzieć, że moich rzęs nie dało się zakręcić na zalotce, bo były krótkie i proste. Kosmetolodzy zawsze cmokali z niezadowoleniem, że nawet tusz ich nie usztywnia do góry.
W trzecim miesiącu jest dla mnie efekt "Wow", nigdy takich ładnych rzęs nie miałam.
Na moje oko (hihi) rzęsy mam wydłużone o ok 30%.
Po prawej jest "przed" po lewej "po". Jak widać mistrzem w robieniu zdjęć, to ja nie jestem.
Czytałam w internecie różne opinie: dużo dobrych, ale zdarzały się też i te złe. Ogólnie jestem jedną z trzech osób które znam i wiem, że używają RevitaLash Advanced i wszystkie trzy jesteśmy zadowolone.
Plusem dla mnie jest to, że za swoją odżywkę dałam 78zł na allegro. Gdybym robiła rzęsy 1:1 musiała bym dać ok. 150 zł. Oczywiście robione rzęsy to spora oszczędność czasu, lecz po miesiącu trzeba uzupełniać i wydawać kolejne pieniądze.
Inne plusy:
- dłuższe rzęsy które są naturalne
- bardziej gęste i "swoje"
- cena jak na efekty
- rano uczucie piasku pod powiekami (gdy jesteś niewyspana)
- czas (dla cierpliwych)
A oto kolejne zdjęcia do porównania.
Na tym zdjęciu lepiej widać efekty.
I teraz poproszę traktować z przymrużeniem oka ostatnie zdjęcie. Malowałam rzęsy na szybko i jak wiadomo, gdy miałam to zrobić na bloga, to za nic w świecie tusz nie chciał się ładnie rozprowadzić.
Po co takie zdjęcie? Ponieważ końcówki moich rzęs są jasne i nie jestem pewna czy faktycznie widać różnicę w długości.
Nawet jeśli rzęsy nie robią wrażenia gdy są naturalne, to jednak po umalowaniu są mega długaśne, nigdy takich nie miałam i jestem zachwycona.
Jeśli jednak twoje powieki będą czerwone, będziesz czuć pieczenie lub jakiekolwiek inne objawy nie używaj tej odżywki. Oczy są najważniejsze. Ale myślę, że nie należy się bać i można zaryzykować dla ładnych, długich rzęs. Jeśli coś będzie nie tak, na
pewno ktoś ze znajomych lub rodziny z chęcią wypróbuje RevitaLash
Advanced.
Moim zdaniem bardzo dobrze oddałaś efekty zdjęciami ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :* ! Starałam się, ale dopiero przy "przeróbce" wyszło, że 20 na 25 są rozmazane, pod złym kątem itd ;-)
Usuń